siema, mam taki problem z komputerem, mianowicie grając w jakas troche wiecej wymagajaca gre niz CS, np cod albo nfs to po jakims czasie grania zapetla mi sie ostatnia sekunda dzwieku, pokazuje sie na ulamek sekundy niebieski ekran a pozniej sie uruchamia ponownie komputer... problem tkwi w sprzecie, gdyz robilem formata. Podejrzewam kopnieta grafike lub ramy, ewentualnie plyte glowna, jednak nie mam pewnosci co apgrejtować...
cfg:
amx x2 4600
plyta asus m2n-e
2x1gb geil @677
gf en9600gt
hdd 200gb chyba +500 dysk przenosny ktory pracuje caly czas
Klan: mam cały na hdd
Dołączył: 12 Lip 2006 Posty: 803 Skąd: Barciany
Wysłany: Wto 03 Maj, 2011 19:32
najsampierw/przód przeskanuj kompa... dzisiaj uporalem sie wlasnie z czyms podobnym co jest u Ciebie, zwiecha i restart... ale to nie zalezalo od tego czy cpu czy grafika jest obciazona, w sumie to nawet jak gralem w coda to ten problem znikal, do puki gralem... bylem pewien, ze hdd mi sie sypie bo mial takie napady, ze np przez 15-20s bardzo glosno pracowal i swiecila sie dioda, do bani by mi nie przyszlo, ze moge miec trojana, ktorego (uwaga teraz!) kaspersky is 2010 nie wykryl... do tego stopnia uwierzylem w kaspera, ze zaczalem od du\py strony i sprawdzalem dysk HD Tune'm zamiast od razu sprawdzic czy to nie wir. Zainstalowalem a2Free i znalazlem madafakera ale u Ciebie pewnie trzeba bedzie nowego kompa kupic
przetestuj obie kosci osobno memtestem (polecam wersje botowalną z pendriva) - jezeli kosc jest uwalona to juz po paru minutach powinno sypac bledami, w innym wypadku trzeba robic test conajmniej 4h na jedną kość. Jeżeli test nic nie wykryje to będziemy szukać dalej.
najsampierw/przód przeskanuj kompa... dzisiaj uporalem sie wlasnie z czyms podobnym co jest u Ciebie, zwiecha i restart... ale to nie zalezalo od tego czy cpu czy grafika jest obciazona, w sumie to nawet jak gralem w coda to ten problem znikal, do puki gralem... bylem pewien, ze hdd mi sie sypie bo mial takie napady, ze np przez 15-20s bardzo glosno pracowal i swiecila sie dioda, do bani by mi nie przyszlo, ze moge miec trojana, ktorego (uwaga teraz!) kaspersky is 2010 nie wykryl... do tego stopnia uwierzylem w kaspera, ze zaczalem od du\py strony i sprawdzalem dysk HD Tune'm zamiast od razu sprawdzic czy to nie wir. Zainstalowalem a2Free i znalazlem madafakera ale u Ciebie pewnie trzeba bedzie nowego kompa kupic
to po co ten wywód gamoniu?:D
przeciez pisalem ze software off bo formata robilem ;r
omg domez nie pal
Nastepnym krokiem bedzie sprawdzenie informacji zawartej na tym niebieskim ekranie :>
Jest taki maly program, ktory odczyta co powoduje bsod - bsod viewer w google go znajdzie.
Przed formatem dzialy sie tez takie cuda? moze wina "nowych" sterownikow?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach